Ponownie pierożki samosa, tym razem w półkruchym cieście. Chyba jeszcze lepsze, niż poprzednio. Podane z sosem tamaryndowym, chutney'em z mango i sałatka z pomarańczą i orzeszkami piniowymi. Palce lizać!
Składniki na 34 małe pierożki:
- 200 g mąki pszennej
- 100 g masła
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- jajko
- łyżka jogurtu greckiego (lub innego naturalnego czy śmietany)
- połowa nadzienia z przepisu
Zmiksować masło z przesianą z proszkiem do pieczenia mąką, dodać jajko, jogurt i zagnieść szybko ciasto. Uformować kulę, zawinąć w folię spożywczą i umieścić w lodówce na pół godziny.
Ciasto rozwałkować na grubość około 2 mm, podsypując lekko mąką. Wycinać krążki o średnicy adekwatnej do chcianej wielkości pierożka (u mnie było to około 10 cm). Każdy krążek przeciąć na pół, zwilżyć wodą wzdłuż uciętej krawędzi i skleić. Powstały rożek napełnić około łyżeczką nadzienia. Zwilżyć wodą brzeg i skleić pierożek. Powstałe trójkątne samosy układać na papierze do pieczenia. Piec w 200°C do zrumienienia (tylko zapomniałam spojrzeć na zegarek :-P).
- sałata lodowa (lub inna)
- cząstki pomarańczy
- orzeszki piniowe podprażone na suchej patelni
- sok z pomarańczy
- oliwa z oliwek
- sól, pieprz
- ulubione zioła
Sałatę poszarpać na mniejsze kawałki, dodać cząstki pomarańczy i orzeszki. W małym słoiczku połączyć sok z pomarańczy z oliwą w stosunku objętościowym 1:3, dodać pieprz, sól i zioła. Potrząsać zakręconym słoiczkiem do powstania emulsji. Dodać do sałaty i całość wymieszać.
Smacznego!
mmm, pyszniutkie! :)
OdpowiedzUsuńPierożki wyglądają tak apetycznie, że aż żałuję, że jestem na diecie. Alejeden lub dwat takie pierożki jako dodatek do bento chyba nie zaszkodzą :P
OdpowiedzUsuńDopiero zaczynam swoją przygodę z bento.
www.bentomaniak.blogspot.com