Wspaniałe, waniliowe babeczki z aromatem cytryny, z lemon curd i bezą włoską z programu Baking Mad Erica Lanlarda.
Składniki na 12 babeczek:
lemon curd:
- 175 g brązowego cukru
- sok z 2 cytryn
- 2 jajka
- 110 g masła
babeczki:
- 100 g brązowego cukru
- 100 g miękkiego masła
- ziarenka z jednej laski wanilii lub łyżeczka pasty z wanilii
- 2 jajka
- 100 g mąki
- łyżeczka proszku do pieczenia
- skórka otarta z cytryny
beza włoska:
- 2 białka
- 100 g cukru
- 30 ml wody
Na samym początku należy przygotować lemon curd. Zmieszać cukier, sok z cytryn i jajka w miseczce nad kąpielą wodną. Dodać masło pokrojone w kawałki i podgrzewać, mieszając, aż masło się rozpuści, a cała masa zgęstnieje. Nie doprowadzać do zagotowania się. Gotowy lemon curd przelać do słoika lub miseczki i przykryć, aby nie powstał kożuch.
Utrzeć masło z cukrem do puszystości, dodać ziarenka wanilii i jajka (pojedynczo). Po dodaniu jajek miksować do połączenia, nie za długo, ponieważ masa może się zważyć. Dodać przesianą mąkę zmieszaną z proszkiem do pieczenia oraz skórkę otartą z cytryny i delikatnie wmieszać do ciasta.
Papilotki napełniać rękawem cukierniczym (najwygodniej, ale można też łyżeczką): warstwę ciasta na dnie, potem łyżeczką nałożyć na środek lemon curd i potem znów ciasto dookoła i powyżej cytrynowej masy.
Babeczki piec w temperaturze 200ºC przez 15-20 minut do suchego patyczka i zrumienienia. Może się zdarzyć, że masa cytrynowa opadnie na dno. Z tego powodu innym wyjściem może być nadziewanie po upieczeniu.
W garnuszku umieścić cukier z wodą i podgrzać. Całość doprowadzić do wrzenia i temperatury 120ºC (w takim stadium kropla upuszczona do zimnej wody tworzy elastyczną kulkę). Kiedy cukier osiągnie temperaturę 105ºC należy zacząć ubijać białka. Syrop wlać do ubitych na sztywno białek (znacznie zwiększą swoją objętość), miksujących się na najwyższych obrotach i miksować dalej, aż białka wystygną. Jeśli ktoś ma na misie robota pokrywę przeciw pryskaniu sugeruję by ją zdjąć, gdyż białka szybciej wystygną i nie będą podciekać wodą skraplającą się na pokrywie.
Bezę umieścić w rękawie cukierniczym i nałożyć na babeczki. Można ozdobić ją przy pomocy grilla w piekarniku lub palnika.
Smacznego!
W garnuszku umieścić cukier z wodą i podgrzać. Całość doprowadzić do wrzenia i temperatury 120ºC (w takim stadium kropla upuszczona do zimnej wody tworzy elastyczną kulkę). Kiedy cukier osiągnie temperaturę 105ºC należy zacząć ubijać białka. Syrop wlać do ubitych na sztywno białek (znacznie zwiększą swoją objętość), miksujących się na najwyższych obrotach i miksować dalej, aż białka wystygną. Jeśli ktoś ma na misie robota pokrywę przeciw pryskaniu sugeruję by ją zdjąć, gdyż białka szybciej wystygną i nie będą podciekać wodą skraplającą się na pokrywie.
Bezę umieścić w rękawie cukierniczym i nałożyć na babeczki. Można ozdobić ją przy pomocy grilla w piekarniku lub palnika.
Smacznego!
Wyglądają niesamowicie!!!!!
OdpowiedzUsuńta beza jest obłędna
OdpowiedzUsuńwyglądają pięknie! ale nie wiem czy bym podołała patrząc na dokładne podanie temperatury.
OdpowiedzUsuńMożna sobie bez problemu poradzić bez termometru. Kiedy syrop osiąga 100ºC następuje intensywne wrzenie i parowanie wody. Kiedy syrop zbliża się do ten odpowiedniej temperatury zaczyna się pienić. Wtedy można przeprowadzić próbę kulki ;-)
UsuńBardzo ładnie się prezentują
OdpowiedzUsuńAbsolutnie piękne babeczki i mają coś, co bardzo uwielbiam, i bezę i lemon curd... ach!
OdpowiedzUsuńPiękne są
OdpowiedzUsuńObłędne!!!! Od samego patrzenia ślinka cieknie!
OdpowiedzUsuńbajeczne :) koniecznie muszę je zrobić :)
OdpowiedzUsuńCudeńka malutkie! Porywam 2!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
jaka piękna beza!
OdpowiedzUsuńjakie cuda!
OdpowiedzUsuńWow, wow i jeszcze raz wow! Te bezowe czapeczki to mają po prostu idealne, są przecudowne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :-)
OdpowiedzUsuńależ cudna ta beza
OdpowiedzUsuńHej!
OdpowiedzUsuńA białka muszą już być ubite na sztywną pianę kiedy wlewamy syrop?
Tak, powinny być sztywne.
UsuńJakimi akcesoriami dokładnie dekorowałaś babeczki?
OdpowiedzUsuńTylka Wiltona 1M i palnik :-)
UsuńMogę wiedzieć gdzie można dostać taką tylkę ? :)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam w tortowni, ale jest jeszcze tu.
Usuń