Tort powstał z syntezy kilku pomysłów. Miał być mocno czekoladowy, gdyż robiłam go dla czekoentuzjastów. Biszkopt jest z przepisu Erica Lanlarda i jest wybitny! Mus z czekolady deserowej wzbogaciłam o intensywny smak czarnej porzeczki, inaugurując sezon korzystania z przetworów ;-) Intensywnie czekoladowy smak złamałam warstwą białej czekolady. Grubościami warstw możemy decydować o udziale mocnego smaku czekolady deserowej, dominującej w wersji, którą przygotowałam.
Z pozostałości po składaniu tortu (skrawki biszkoptu, musy czekoladowe) można przygotować w pucharkach wspaniałe desery!
Składniki na biszkopt migdałowy:
- 3 białka
- 3 jajka
- 150 g + łyżka drobnego cukru
- 150 g mielonych migdałów
- 35 g mąki pszennej
- 20 g masła, roztopionego
Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec miksowania dodać łyżkę drobnego cukru. Zmieszać migdały z cukrem, dodać całe jajka i miksować do czasu, aż masa podwoi objętość. Dodać przesianą mąkę i wymieszać, a następnie delikatnie połączyć z ubitymi białkami. Na końcu dodać stopione masło. Masę podzielić i rozłożyć na dwóch, wyłożonych papierem, tacach lub blachach do pieczenia.
Piec około 7-10 minut (trzeba pilnować, mają być lekko zrumienione) w 200°C.
Składniki na mus z czekolady deserowej:
- 250 g czekolady deserowej
- 4 jajka (oddzielnie żółtka i białka)
- 100 g drobnego cukru
- 60 ml wody (4 łyżki)
- 60 g masła
- ok. 80-90 ml musu z czarnej porzeczki
Żółtka ubić z połową cukru i wodą na piankową masę, przełożyć do miski i ubijać nad kąpielą wodną do temperatury 55°C (około 3 minut), dodać posiekaną czekoladę deserową oraz masło i mieszać do roztopienia. Dodać mus z czarnej porzeczki i wymieszać. Białka ubić na sztywno, pod koniec dodając stopniowo resztę cukru. Do masy czekoladowej dodać 1/3 białek i delikatnie połączyć. Następnie dodać resztę piany i mieszać delikatnie do uzyskania jednolitej struktury musu.
Składniki na mus z białej czekolady:
Składniki na mus z białej czekolady:
- 200 g białej czekolady
- 3 żółtka
- 2 łyżki drobnego cukru
- szklanka śmietany 36% lub 30%
- 2 listki żelatyny (lub 2 g)
dodatkowo:
- 40-50 ml musu z czarnej porzeczki
Namaczać pocięte listki żelatyny w zimnej wodzie co najmniej 15 minut. Żółtka ubić z 2 łyżkami cukru na piankową masę, przełożyć do miski i ubijać nad kąpielą wodną do temperatury 55°C (około 3 minut), dodać posiekaną białą czekoladę i mieszać do roztopienia. Dodać odciśniętą żelatynę i zamieszać, aby się rozpuściła. Śmietanę ubić na sztywno i delikatnie połączyć z masą czekoladową. Włożyć do lodówki, aż masa lekko zgęstnieje (tak, aby się nie lała).
Z biszkoptu wyciąć 3 krążki o średnicy 20-25 cm. Ułożyć pierwszy krążek w tortownicy lub regulowanej obręczy, posmarować musem porzeczkowym, a następnie przełożyć 2/3 masy z czekolady deserowej. Na wyrównanej masie położyć drugi krążek i wyłożyć odpowiednią ilość masy z białej czekolady (ja wylałam 3/4, reszta została na indywidualne desery w pucharkach). Tort włożyć do lodówki, aż biała masa zgęstnieje. Na białą warstwę położyć trzeci krążek, posmarować musem porzeczkowym i wyłożyć resztę masy z czekolady deserowej. Wyrównać do brzegu obręczy. Tort wstawić do lodówki do całkowitego stężenia (najlepiej na całą noc).
Tort udekorowałam tylko cienkim krążkiem marcepanu oraz czekoladowymi wzorkami.
Piękny torcik :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie ozdobiony!
OdpowiedzUsuń