Crème de la crème wśród letnich pierogów :-)
- połowa ciasta z tego przepisu
- 300 g leśnych jagód
- 3 łyżki cukru
- łyżka mąki ziemniaczanej
Ciasto przygotować według przepisu.
Jagody przebrać, umyć, wysuszyć, przesypać cukrem i mąką, a następnie dobrze acz delikatnie wymieszać. Mąka sprawi, że nadzienie będzie zwarte i mniej wodniste po ugotowaniu. Jeśli ktoś się obawia, że mąka nada jagodom kiślowego smaku (bo nie lubi kiślu, jak ja :-P) to może być spokojny, tak nie będzie!
Ciasto cienko rozwałkować, wyciąć kółka, nałożyć przygotowane jagody i porządnie zlepić brzegi. Pierogi układać na oprószonej mąką desce/stolnicy. Zagotować duży garnek osolonej wody. Wrzucać po kilka pierogów i gotować parę minut (około 5, w zależności od wielkości i grubości ciasta). Najlepiej jeden wyciągnąć i spróbować zalepiony brzeg.
Pierogi można podawać ze śmietaną, jogurtem, cukrem lub z tym, czym ktoś akurat lubi :-)
Smacznego!
wyglądaja pysznie:)
OdpowiedzUsuńpyszotka:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam <3
Dziękuję za Twój udział w Jagodowo Nam 5!