Dzisiaj w zasadzie nic nowego, tylko tortille wyszły jakieś ładniejsze ;-)
Na lunch tortille z szynką, emmentalerem i musztardą, pomidorki truskawkowe i ser pleśniowy (jeden kawałek w otoczce pomidorowej, drugi w szczypiorkowej).
Na deser owoce sezonowe: maliny i czereśnie.
cudo, pudełeczko bardzo mi się podoba! a rolki od jakiegoś czasu chodzą mi po głowie, w przyszłym tygodniu na pewno je zrobię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Monika
ps. odkryłam Cię dzięki fb i Bentomanii :)))
Dziękuję za miłe słowa:-)
Usuń