Dzisiejsze bento zostało zainspirowane Dniem Świętego Patryka, który przypadał wczoraj. Jak wiadomo wszystko musi być zielone :-)
W części wytrawnej znalazła się sałatka z fasolki szparagowej z odrobiną czosnku i podsmażonymi płatkami migdałów oraz zielone (nie ze starości :-P) jajko.
W części słodkiej kiwi oraz ciasto Shrek.
Przepis na ciasto krąży po Internecie, zatem nawet nie wiem, kto wynalazł je pierwszy ;-)
Składniki na niedużą blachę:
biszkopt
- 3 małe lub 2 duże jajka
- 80 g drobnego cukru
- 60 g mąki pszennej
- 25 g mąki ziemniaczanej
zielony budyń
- 900 ml zielonego soku przecierowego (Pysio)
- 3 budynie śmietankowe bez cukru
warstwa śmietankowa
- 250 ml śmietany kremówki (30%)
- łyżka cukru pudru
- pół opakowania galaretki agrestowej
- 1-2 opakowania Delicji
- 1.5 opakowania galaretki agrestowej
Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania stopniowo dodawać po łyżce cukier, dalej ubijając. Dodawać po kolei żółtka, nadal ubijając. Mąki wymieszać, przesiać i delikatnie wmieszać do ciasta na wolnych obrotach miksera lub szpatułką.
Piec w temperaturze 165ºC do zrumienienia i suchego patyczka. Gorące ciasto wyjąć z piekarnika i z zrzucić je w blaszce na podłogę z wysokości około 60 cm (można sobie rozłożyć kocyk pod spodem).
Po całkowitym wystygnięciu biszkoptu można ściąć część, gdyby był za wysoki.
Zagotować około 3/4 części soku. W pozostałej części rozmieszać proszek budyniowy. Dodać rozrobiony budyń do gotującego się soku i mieszać aż zgęstnieje i się zagotuje, aby nie powstały grudki.
Gorący budyń wylać na biszkopt, wyrównać i zostawić do ostygnięcia.
Pół opakowania galaretki rozpuścić w 1/3 szklanki wrzątku i lekko przestudzić. Ubić na sztywno śmietanę z cukrem pudrem. Cały czas mieszając dodać przestudzoną galaretkę. Wyłożyć śmietanę na zimny budyń i wyrównać.
Po delikatnym zastygnięciu śmietany ułożyć Delicje, lekko wciskając je w krem.
1.5 opakowania galaretki rozpuścić w 650-700 ml wrzątku. Kiedy zacznie tężeć wyłożyć na ciasto.
Schłodzić ciasto w lodówce przez kilka godzin.
Smacznego!